Antypolski film o tragedii Polaków
3 kwietnia 2017
Post Jazz w PCK
15 kwietnia 2017Making Poland Great Again czyli Człowiek Wolności w akcji
Państwo, o którym rządzący nim mówili, że istnieje tylko teoretycznie, wymagało naprawy. Jednak Wielki Sternik, zamiast się za to zabrać, niczym szczur pierwszy uciekł z tonącej Platformy. Z ekipy, która wygrała przetarg na naprawę, Macierewicza, Ziobrę i Kaczyńskiego Polacy już znali, więc całkiem słusznie się ich bali. Jednak ten ostatni obiecał, że tych dwóch pierwszych nie będzie w rządzie. Naród uwierzył więc, że prawo i sprawiedliwość tym razem naprawdę zapanuje pomiędzy Odrą a Bugiem. Niestety dość szybko okazało się, że remont przypomina „wyzwolenie” tego właśnie obszaru przez armię sowiecką, która przepędziwszy niemieckich barbarzyńców, sama zabrała się za rabunek. Po republice kolesiów z boiska, nastała republika „misiewiczów”. Tusk oczywiście naciągał państwo na loty do rodziny, lecz czy Szydło, używając do tego celu samolotu transportowego, nie robi tego samego? Może i ma lekką nadwagę, ale bez przesady. Drogowi piraci w rządowych limuzynach, prezydent jakby na wewnętrznej emigracji, premiera lekceważona przez ministrów i prezesa i arogancja władzy często nawet przewyższająca tę poprzednią. O zapomnianych obietnicach wyborczych nie wspominając, bo oszustwo to jest normalne niezależnie od tego kto wygra wybory. Wierzących w dobrą zmianę ciągle więc ubywa. Gdzie jest prezes, czy tego nie widzi? Prawdopodobnie widok przesłania mu wszechobecna w jego otoczeniu wazelina. Wydawało się, że rekordem nie do pobicia w używaniu tej mazi bedzie słynna mowa Beaty Kępy do Ojca Dyrektora. Jednak został on wkrótce pobity podczas wręczania prezesowi nagrody „Człowieka Wolności” tygodnika „W Sieci”, przypominającego trochę stylem propagandy, „Żołnierza Wolności” z czasów PRL-u. Nic dziwnego, że do ucha prezesa mogło dotrzeć przesłanie, że ma Polskę w sieci i wszystko już mu w niej wolno. Widząc, że przywódcy innych krajów przyjeżdzają wprost do niego, postanowił sprawdzić, ile mu wolno w Europie. Reelekcję Tuska uznał za dobry moment do przeprowadzenia takiego testu. Powinien jednak wiedzieć, że żaden rezultat odmówienia mu poparcia nie będzie dla niego korzystny. Tusk jest obecnie jedynym człowiekiem, który może zjednoczyć opozycję i puścić prezesa w skarpetkach, więc jego powrót do Polski byłby bardzo niebezpieczny. Jednocześnie im bardziej był przeciwko niemu, tym bardziej przyczyniał się do jego zwycięstwa. Bo prezes nie jest na brukselskich salonach ani lubiany, ani poważany. Jedynym rozsądnym wyjściem byłoby nieszczere, ale poparcie rodaka. Przecież szczerość w polityce jest zjawiskiem prawie niespotykanym. Byłyby same korzyści: opozycji zamknąłby gęby, Tuska miałby z głowy, a od rodaków otrzymałby punkty za miłosierdzie. Może tu chodzi tylko o rodzinną tradycję? Przecież pierwszym, który wyrywał stołek Tuskowi w Brukseli był brat prezesa. Obojętnie od motywacji pojedynek pomiędzy jednym Polakiem, który nie zajmuje żadnego ważnego stanowiska, ale wszystko może, a drugim, który takie zajmuje ale praktycznie nic nie może, ośmiesza nas nie tylko w Europie. Teraz partyjna, ale jakże polska, propaganda próbuje przedstawić porażkę jako zwycięstwo. I tak zamiast -„ make Poland great again” wychodzi jakieś „make Poland funny again”. Kiedyś żart pożytecznego prezesowi idioty Kurskiego z dziadkiem w Wermachcie był nawet zabawny, ale okładka pisma „Gazeta Polska” przedstawiająca Tuska wysiadającego z tramwaju z napisem „tylko dla Niemców” przekracza już granice przyzwoitości. Może od razu, towarzyszu Sakiewicz szepnijcie do ucha prezesa, żeby oddał Niemcom te Kaszuby i dla pewności Śląsk, aby naród polski zachować w nieskazitelnej czystości i odrębności od reszty Europy. Oby tylko potem polscy powstańcy nie byli na tarczach noszeni, bo nie ochroniła ojczyzny ta amerykańska tarcza, na którą tak liczyli. Walczyć będą znów o naszą, a może też, czyjąś wolność. Jak już ją po jakichś 200 latach wywalczą, to zaczną budować w islamskiej już Europie Meczet Opatrzności. Wizja choć ponura, to biorąc pod uwagę, że w większości krajów Unii rządzą wyjątkowo nieudaczni politycy, często nawet nie drugiego sortu, niestety bardzo prawdopodobna.
8 Comments
Ja dostaję już odruchów wymiotnych,kiedy czytam wpisy internautów i blogerów różnej maści i przekonań.Rodacy nigdy nie będą mieć wolnej Ojczyzny ponieważ przez swój stosunek do siebie samych osłabiaja siłę solidarności narodowej.Na wpisach nie ma pozytywnych uwag,czy kreatywnych pomysłów.Na FB czy innych portalach dominuje krytykanctwo,złośliwości,drwiny,mędrkowanie dyletantów w każdym temacie.A całości dopełnia brak szacunku i respektu do ludzi światłych,do Prezydenta czy Premiera/!Gdy nie szanuje sie swoich przedstawicieli i wywozi sie wewnetrzne problemy do nieprzyjaciół ,to jak mozna zbudować niezależne suwerenne państwo.Żeby mieć silny kraj,potężny,żeby sąsiedzi odczuwali respekt przed Polską należy stworzyć MONOLIT z ludzi.Coś nierozerwalnego gdzie silna potężna Polska ma być priorytetem.A kłapiący szczenami krytykanci,psuje,prymitywne małpiatki winni być w pogardzie narodu i skazani na ostratyzm.Już nie chcę cytować wulgaryzmów,gróźb pod adresem posłów PIS-u Prezydenta czy premiera.Ten typ ludzi to podwórkowe menele,umysłowe niedojdy i matoły i nawet psychijatra w tej materii nie pomoże.W Szczecinie i na Śląsku są już ulice z nazwami niemieckimi.Jak dojdzie to zjawisko do Poznania i Gdańska to mądrale i mędrkowie pożegnajcie sie z Polską.Przszkadzacie w realizacji odbudowy Polski przez mafię PO i WSI siejecie kalumie kłamstwa.Walczycie o stołku bqando z PO i Nowoczesnej po trupach naszej Ojczyzny.Gorszego sortu na świecie chyba nie ma jak nasi rodacy/.!!!
Panie Zaleski – a to ci hipokryzja hahahhaha ZACZNIJ PAN OD SIEBIE!!!
@Andrzej
Słusznie Pan apeluje o szacunek dla polityków sprawujących najważniejsze urzędy w państwie, tylko – do diaska! – niech oni nam dadzą szansę!
Niech pani premier wreszcie pokaże , że jest decyzyjną kierowniczką swoich ministrów i zacznie ich merytorycznie rozliczać z dotychczasowej działalności – w pierwszym rzucie proponowałbym tych najgenialniejszych – Macierewicza, Ziobro i Radziwiłła. Przy okazji da sobie spokój
z weekendowymi wyjazdami do męża i jak przystało na katolickie małżeństwo, zamieszka z nim w premierowskiej willi w stolicy, a na koniec
radziłbym zmienić stylistkę, gdyż żółty żakiet podziałał na europejskich przywódców jak płachta na byka…
A w szansę od pana prezydenta, to już w ogóle nie wierzę. Po jego fajnej kampani wyborczej sądziłem, że jest inteligentnym, mądrym i ambitnym
politykiem, który potrafi wykorzystać dar od losu i pokaże coś więcej niż umiejętność jazdy na nartach i wdzięczenie się do Prezesa…
Od 1989 roku czekam na klasowych polskich polityków, takich co to i pogadają swobodnie po angielsku nie tylko o historii, którzy mogą pochwalić się wcześniejszymi dokonaniami zawodowymi i którzy traktują politykę jako misję i służbę, a nie skok na kasę , przywileje i przyjemne
życie…Do niedawna wydawało mi się że po prezydencie Wałęsie i premierze Pawlaku już nic gorszego nie może nas spotkać – a tu masz! –
doczekaliśmy się takich nielotów jak Szydło i Duda, więc ja w swojej politycznej bezradności zapytam Pana , Panie Andrzeju – jak z nimi żyć? ,
za co ich szanować?
Do Zbyszka.Widzę,że nie mieszkasz w Polsce i tam nie żyjesz.Beata Szydło jest przez polityków na zachodzie i media okraślona jako drugi po Tacher wybitny premier.To ona z Dudą wypelniaja konsekwentnie program wyborczy.Mam wylicząć??? Więc te nieloty mości Zbigniewie spowodowały wznowienie produkcji Ursusa,otwieranie sukcesywne kopalni aż do osiągniecia liczby 60!!! Produkcji statków w stoczni Gdańskiej i Szczecińskiej/promy/ niesamowita pomoc dla rodzin zyjących w nedzy własnie tym 500 + oraz rozpoczęciem budowy tanich mieszkań dla młodych małżęstw.Dalej mocium panie.Te nieloty a głównie Mateusz Morawiecki vicepremier i minister finansów rozwinął potężna inicjatywę wynalazczości.Znalażły sie pieniądze na emerytury obniżone wiekowo ,a odzyskane od złodziejji i oszustów z nie płacenia VAT-u .LOT został podźwigniety na bilans dodatni ruszyły zakłady w Świdniku produkujące helikoptery dla armii i na handel o niespotykanych rozwiazaniach technicznych.Ruszyły fabryki broni mamy własne pojazdy wojskowe,własny czołg,własne wyrzutnie rakietowe.Mamy pociagi lepsze od Pendolino.A wszystko spowodowały to te nieloty jak żęś ich nazwał.Teraz wymień mi sukcesy PO.!!!Zobacz ostatnie ich afery.Tysiace ludzi na bruku w wyniku reprywatyzacji mieszkań i kamienic.Minister Jaki nazwał to ogólnopolska mafią PO.Powiazania korupcyjne były niesamowite.Do dzisiaj nie można ich zlikwid anarchią ,ktora panuje w ich krajach.Prezydent Trump olał Merkeli Niemcy oraz Francję .Przyjeżdża do Polski .Duda biegle mówi po angielsku.Pani Szydło również.Przemawiaja bez kartek nie jakająć się jak Komuruski.Więc ten rzą sformowały własnie te nieloty a jego sukcesy zgrzytaja szkłem po zębach niemców i Merkelowej.Szwecja błaga polskie siły specjalne o wsparcie,w dużych miastach panuje anarchia i bezprawie.! Ale ja wiem temu wszystkiemu jest winien PIS i ten Kaczor.Oraz jego nieloty!!!!!Jedno wiem.Zaspawanych mózgów PO wcami ,fanatyków przekory i oportunizmu ani ja ani żaden diabeł nie przekona.Bo oni nie znaja faktów nie czytająć wolnej prasy czy TV.Dla nich wyrocznią jest TVN i Wyborcza.Trzym sie .
Co to za cymbał ten fafik??On wie co to znaczy słowo hipokryzja i kiedy sie go stosuje??
@Andrew,
Tak pięknie opisał Pan polsko-pisowską krainę mlekiem i miodem płynącą, że chyba mało patriotycznie będzie z tym polemizować, ale co mi tam….
Urodziłem się i całe życie mieszkam w Polsce, co prawda nie w PiS-owskim mateczniku, a na zachodnich,poniemieckich rubieżach, ale przecież Polska jest jedna…. I żyję w niej na tyle długo, że pamiętam podobne zachwyty i wyliczanki naszych sukcesów w czasach gierkowskich, kiedy to podobno byliśmy dziesiątą potęgą gospodarczą na kuli ziemskiej i oprócz papieru toaletowego i sznurka do snopowiązałek nie brakowało nam niczego. A po paru latach wszystko pierdyknęło i już władzy ludowej nawet stan wojenny nie pomógł…. Teraz PiS zmierza w tym samym kierunku – za parę miesięcy po emerytury zgłosi się ponad 300- tysięczna armia pracowników,którym Tusk nieszczęśliwie , aczkolwiek z ekonomicznym uzasadnieniem, wydłużył czas pracy. jeszcze w tym roku gospodarczy pupilek Prezesa – wicepremier Morawiecki zamierza rozpocząć bezsensowną budowę centralnego portu lotniczego , a zaraz potem rozkręcić wielotysięczną produkcję polskich samochodów elektrycznych ( pamięta Pan? – Gierek też obiecał -, że każda polska rodzina będzie miała malucha,..) i gdy dodamy na koniec plon wizyty prezydenta Trumpa, czyli zastąpienie taniego rosyjskiego gazu, najdroższym na świecie gazem amerykańskim, to kolejne gospodarcze pierdyknięcie PiS ma jak w banku, a my niestety razem z nim…
Premier Szydło ma tyle wspólnego z M.Thatcher, że też jest kobietą, a prezydent Duda tak dobrze zna angielski, że mógłby co najwyżej nauczać w powiatowym przedszkolu, ale pal licho że oboje nie są doskonali, mnie rozczarowali tym, że nie są politykami samodzielnymi, ba! – nawet nie próbują takimi być….
O łamaniu konstytucji i nieprzestrzeganiu demokratycznych zasad przez PiS-owską władzę nic nie napiszę, bo po co, skoro gospodarczo mamy się świetnie, a na dodatek amerykański prezydent wychwala nas pod niebiosa…
Zbyszek proponowal by Ci przyjacielu odsunac Tok FM, TVN, Polsat, Polityke, Gazete Wyborcza. Polska dopiero od niecałych 2 lat prowadzi niezalezna polityke. I odnosi sukcesy. Jezeli tego nie widzisz mieszkajac w Polsce. To na Boga. Ja mieszkajacy na stale w Montrealu i podrozojacy sporo po swiecie. Widze wzrost znaczeniadla Polski na swiecie. I mysle ze w Polsce tez Rodacy to czuja. Bzezkrytycznie sluchasz banialuki, co widac wspomniane informacje o cenie gazu z USA itp. Wystarczy wejsc na strony internetowe aby skonfrontowac dane podawane przez TVN itp. Jestes Zbysiu glab mieszkajacy w zachodniej Polsce. Manipuluja Toba jak dzieckiem. A wstydm bo jak widze masz już swoje lata. Pozdrowienia z Kanady
@Zbyszek z Montrealu,
Nawet gdybym był analfabetą z dostępem wyłącznie do Radia Maryja i Telewizji Trwam, to i tak bym nie wierzył, że gaz amerykański po skropleniu i oceanicznym transporcie statkami może być tańszy od rosyjskiego prosto z rury, która biegnie przez nasz kraj, co potwierdził sam prezydent Trump na konferencji w Warszawie. Na rynku amerykańskim gaz jest taniutki jak barszcz, benzyna zresztą też , ale kto zabroni bogatemu?…
Skoro mógłbym być analfabetą, to mogę i głąbem kapuścianym, co i tak nie zmieniłoby moich oczekiwań w stosunku do rządzących krajem, w którym żyję,pracuję i płacę podatki. Jeżeli po niespełna dwóch latach sprawowania władzy przez partię Kaczyńskiego jej prominentni przedstawiciele wygłaszają dyrdymały o produkcji samochodów elektrycznych, o budowie centralnego portu lotniczego największego w Europie,
o powiększeniu armii zawodowej do 200 tysięcy żołnierzy, o zakupie uzbrojenia za miliardy dolarów i to takiego, którego jeszcze Amerykanie nie wyprodukowali, to ja stwierdzam , że ci panowie ministrowie z prezesem na czele już odlecieli w kosmos! Gdy się rządzi krajem na dorobku, ciągle wspomaganym unijną kroplówką, którego najlepsza uczelnia plasuje się w piątej setce rankingowej, a jedyna noblistka w naukach ścisłych nie żyje od 83 lat, to trzeba mierzyć zamiary na siły i sfrunąć na ziemię, bo te inwestycyjne szaleństwa skończą się tak jak w gierkowskiej dekadzie. A tego nie chciałbym przeżywać po raz drugi…. Często się zastanawiam dlaczego Polacy mieszkający od lat w Stanach, Kanadzie czy nawet w Australii, tak łatwo zawierzają PiS-owskiej propagandzie i ciągle jeszcze nie znajduję prostej odpowiedzi. Być może to trauma po PRL-owskich przejściach, a może właśnie na emigracji bardziej pokutuje przekonanie, że my Polacy jesteśmy narodem wyjątkowym, zdolnym do wielkich wyzwań, a to przecież wmawiają nam przy byle okazji i Prezes i pani premier i panowie Morawiecki czy Macierewicz.
Kocham swój kraj i życzę sobie i Polakom wszystkiego najlepszego, ale niestety w naszą wyjątkowość nie wierzę, w kalifornijskiej Dolinie Krzemowej pracuje tylko garstka polskich naukowców, a np. Rosjan parę setek, o Hindusach czy Chińczykach nie wspominając i to jest prawdziwa miara naszej wielkości….